Prosta argumentacja na takie pytanie, to oczywiście kosz siatkowy jaki będzie pasował. Jak wiele domowych kuchni a także szafek, tyle sposobów dla ich zagospodarowania. Dla tego każdy bez wyjątku widzi to inaczej. Ale jednak pierwotny dylemat nadal pozostaje, zatem punkt spływu brudnej wody ze zlewozmywaka. W porządku gdy to tylko syfon zlewozmywaka i prosty spływ do zużytej wody wraz z jedyną rurką. Nie dobrze kiedy zlew kuchenny uzbrojony będzie we podwójne miski lub więcej. Do tego półautomatyczny szpunt, albo młyn do odpadów organicznych. Plątanina rur, drutów, łączy oraz dużo więcej czegoś nieokreślonego, może doprowadzić nas w dużą niepewność. Ponieważ wtedy miejsca pozostaje na prawdę nie za wiele. Jakim sposobem więc to wypełnić. Do tej problemu trzeba zabrać się metodycznie. Po pierwsze, trzeba wymierzyć całą powierzchnię, jaka pozostaje wolna, mierząc wymiar na wysokość od miejsca bardziej wyniosłego do płaszczyzny na dole szafki. Zawsze wymiarowanie robi się wewnątrz, nie mierzymy grubości płyty z której wykonany jest mebel. Następną sprawą będzie to, jak nasz koszyk czy szuflada druciana może być zamontowana. Z oczywistych motywów odmiennie instalować będziemy obrotowy kosz, który będzie potrzebował podpory u góry i u dołu mebla. Inaczej szuflada instalowana do boku mebla. Zgoła inaczej od już opisanych, założymy cargo kosz, jaki przykręcamy z akcesoriami przesuwania jedynie na dole szafki. W sklepach bywa wiele sprawdzonych modeli, ale my wskazujemy te ze znakiem NOMET. Zatem należy nam tylko pokazać taki element, który będzie pasował gabarytowo i wypatrywać na oklaskiwanie od ukontentowanej z powodu rozwijających się wypadków gospodyni.